Profesor Artur Bejger z Akademii Morskiej w Szczecinie opracował rozwiązanie, dzięki któremu układ wtryskowy silnika spalinowego napędzającego statki można diagnozować bez konieczności jego demontowania, a nawet zatrzymywania jego pracy.
Urządzenie do diagnostyki układu wtryskowego silników ma umożliwić systematyczne badanie stanu wtryskiwaczy w silnikach okrętowych, co pozwoli na wcześniejsze wykrywanie stanów awaryjnych,
a w efekcie umożliwi zapobieganie wielu awariom statków. Wynalazek rejestruje i analizuje zmiany częstotliwości sygnału wytwarzanego podczas pracy wtryskiwacza. Specjalny czujnik przetwarza sygnał w przyrządzie pomiarowym, a następnie dane są przesyłane do komputera, który pokazuje rodzaj i stopień uszkodzenia.
Metoda jest bezpieczna i nieskomplikowana, a efekty diagnozy wyświetlane w formie wykresu. Dlatego urządzenie może być stosowane przez mechaników okrętowych, którzy nie posiadają wiedzy diagnostycznej. Dodatkowo przyrząd jest mobilny, co pozwala badać nim wiele silników — tłumaczy Jerzy Szkwarek, prezes Diacoustic Systems, firmy, która pracuje nad rozwojem tej technologii
i wprowadzeniem jej na rynek. Jego zdaniem, to pierwsze takie urządzenie na świecie.
Do tej pory diagnozowanie stanu wtryskiwaczy w silnikach okrętowych możliwe było tylko poprzez jego zdemontowanie, co wymagało zatrzymania pracy silnika. W efekcie badanie stanu wtryskiwaczy nie było łatwe ani częste, a awarie statków — trudne do przewidzenia.
Źródło: pb.pl