Szafir z uratowaną załogą popłynie dalej?

Jedenastu marynarzy ocalonych ze statku Szafir chce kontynuować rejs – wynika z informacji Radia Szczecin.

0
1302

Jedenastu marynarzy ocalonych ze statku Szafir chce kontynuować rejs – wynika z informacji Radia Szczecin.

Jednostka Szafir bezpiecznie zacumowała w nigeryjskim porcie Onne w niedzielę wieczorem. Załoga spotkała się z polskim konsulem, który potwierdził, że są cali i zdrowi. Nikt z porwanych nie chce jednak skorzystać z szybkiego powrotu do kraju, lecz kontynuować rejs. Szafir nie jest uszkodzony, więc jest to możliwe po załatwieniu formalności związanych z wizami dla nowych członków załogi.

Wczoraj dotarła do nas wiadomość, że piątka Polaków porwana przez nigeryjskich piratów żyje. Żona kapitana statku Szafir rozmawiała z porywaczami. Nie są znane jednak szczegóły tej rozmowy, nie wiadomo więc, czy piraci zażądali okupu. Ze względów bezpieczeństwa polski MSZ nie udziela w tej sprawie informacji. Szczegóły znają na pewno rodziny porwanych Polaków. Jednemu z nich udało się nawet zadzwonić do bliskich.
Przypomnijmy, że do porwania 5 Polaków ze statku należącego do polskiego armatora EuroAfrica doszło w piątek. Na pokładzie drobnicowca Szafir znajdowało się łącznie 16 Polaków – 11 z nich jest już bezpiecznych.

Szafir płynął z belgijskiej Antwerpii do portu Onee w Nigerii. I właśnie na nigeryjskich wodach został zaatakowany przez piratów, którzy weszli na pokład jednostki. Piraci porawali 5 Polaków i z nimi odpłynęli na swoim statku. Akcję ratunkową prowadzi nigeryjska morska służba ratownicza razem z siłami marynarki wojennej tego kraju.

Statek został najpierw ostrzelany przez piratów, po czym doszło do porwania. Wśród porwanych Polaków znalazł się jeden marynarz i czterech oficerów. W centrali MSZ działa od piątku międzyresortowy zespół kryzysowy, który koordynuje dalsze działania. Służby państwowe otoczyły opieką rodziny członków załogi, deklarując wszelką pomoc, w tym opiekę psychologiczną. W kontakcie z rodzinami pozostają także urzędy wojewódzkie.

– Jesteśmy przygotowani do negocjacji wielotorowych, w zależności czy porywacze odezwą się do nigeryjskich władz czy do polskiego armatora – mówił na piątkowej konferencji szef MSZ, Witold Waszczykowski.

Firma Euroafrica, która jest armatorem porwanego statku, wydała już oświadczenie. – Na skutek ataku 5 członków załogi pokładowej zostało najprawdopodobniej uprowadzonych przez piratów. Pomieszczenia załogi zostały splądrowane, po czym piraci opuścili statek. 11 członków pozostało na statku. Z posiadanych informacji wynika, że nie ponieśli uszczerbku na zdrowiu i obecnie nie grozi im ze strony piratów niebezpieczeństwo – czytamy w dokumencie.

MS Szafir został zwodowany w 1992 roku i pływa obecnie pod cypryjską banderą. Od czterech lat jest własnością polskiedo armatora EuroAfrica, która zakupiła go od rosyjskief firmy Sovcomflot.

BRAK KOMENTARZY